Meksykańskie wakacje zaczęły się dla nas w dobrym momencie. Za oknami w kraju śnieg, więc jest to dobry moment, żeby wyruszyć po witaminę D dla pięknej skóry, paznokci i mocnych kości 😉 Lot do Cancun minął szybko, bez problemów postawiliśmy nasze stopy na ziemi meksykańskiej. Jeszcze tego samego dnia dostaliśmy się na wyspę Cozumel i nieco zmęczeni, ale radośni mogliśmy przed pójściem spać wypić margaritę i zagryźć guacamole.
Czytaj dalej Meksyk i Cozumel, czyli śladami piratów z Karaibów